Jazda na rowerze należy do coraz częściej wybieranych aktywności. Coraz więcej osób wybiera rower jako środek codziennego transportu, wymieniając jego liczne zalety – brak konieczności stania w korku, korzyści dla środowiska w postaci zmniejszenia emisji spalin oraz oczywiście zyski zdrowotne. Jednak jazda na rowerze może być także sposobem na trening, którego efektem będzie zrzucenie kilogramów. Jak się do tego zabrać?
Przede wszystkim warto uświadomić sobie, że jazda rekreacyjna nie umożliwi spalenia wielu kalorii. Okazjonalne wycieczki rowerowe w spokojnym tempie także nie przełożą się na spadek wagi. Do treningu trzeba podejść poważnie i porządnie go rozplanować. Najbardziej efektywny będzie intensywny plan treningowy, który zakłada jednak przerwy na zregenerowanie się mięśni. Oprócz systematycznego, miarowego wysiłku dobrym wyjściem jest także trening interwałowy. Jednak zacząć należy od przygotowań rozgrzewki.
Z pewnością konieczna będzie wizyta w sklepie oferującym akcesoria i artykuły sportowe. Przyda się odpowiedni bidon na wodę, torba i oczywiście strój sportowy. Pierwszą, a potem każdą kolejną przejażdżkę należy rozpocząć spokojnym tempem, żeby mięśnie przyzwyczaiły się do wysiłku. Dopiero po tej rozgrzewce zaczynamy właściwy trening. Interwały to wyznaczone z góry odcinki, na których zwiększa się prędkość i daje z siebie wszystko. Tętno powinno być wysokie, wysiłek mocno odczuwalny, a idealny teren będzie pochyły i lekko pod górkę. Taki podjazd zapewni maksymalne obciążenie mięśni i ich pracę. Warto pamiętać, że spalanie kalorii rozpoczyna się dopiero pół godziny od rozpoczęcia wysiłku. Dlatego już od początku należy nastawić się na to, że treningi nie będą lekkie. Żeby zrzucić kilogramy, trzeba się porządnie napocić – innej drogi nie ma.
Jednak są i pozytywne aspekty takiego wysiłku, pomijając oczywiście spadek wagi oraz poprawę kondycji. Wysiłek uwalnia endorfiny, więc na dłuższą metę znacznie poprawia samopoczucie. Jest także nieocenionym pomocnikiem w walce ze stresem.
