Każda rynkowa nowość przechodzi od fazy rynkowej ekscytacji do etapu weryfikowania jej przez konsumentów. Dokładnie tak samo było z olejkiem CBD. Początkowo mało kto wiedział, co to właściwie jest. Większość osób niezaznajomionych z tematem utożsamiała olejki konopne z narkotykami. Dziś o CBD wiemy znacznie więcej, liczne opracowania naukowe dowiodły, że ta substancja ma znakomity potencjał terapeutyczny, w efekcie czego sprzedaż olejków z CBD gwałtownie przyspieszyła. Czy jednak stosowanie tego produktu jest rzeczywiście bezpieczne? W naszym artykule rozprawiamy się z kilkoma popularnymi mitami.
Przyjmowanie olejku CBD może wywołać skutki uboczne: FAKT
Jeśli mówimy tutaj o olejku o sprawdzonym składzie, który został przebadany laboratoryjnie i nie zawiera żadnych szkodliwych substancji (np. rozpuszczalników czy herbicydów), to te potencjalne skutki uboczne nie są bardzo uciążliwe. Niektóre osoby mogą zaobserwować u siebie:
- Przejściowe nudności
- Senność
- Zwiększony apetyt
Ten ostatni skutek uboczny jest wręcz pożądany w przypadku stosowania olejku CBD w terapii anoreksji i bulimii lub chorób nowotworowych, które z zasady obniżają apetyt, co negatywnie odbija się na kondycji pacjenta.
Nie ma natomiast dowodów na to, że olejek CBD wywołuje jakieś poważniejsze skutki uboczne. Cały czas podkreślamy jednak, że dotyczy to produktów certyfikowanych, poddanych szczegółowym badaniom laboratoryjnym, mających w 100% naturalny skład.
Olej CBD zmienia percepcję: MIT
Jednym z najczęściej powielanych mitów dotyczących olejków CBD, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, jest ten mówiący, że przyjmowanie tego produktu może oddziaływać na percepcję konsumenta. Owszem, olejek CBD, a precyzyjniej zawarte w nim kannabinoidy, mają wpływ na ludzki układ nerwowy, jednak jest on jak najbardziej pozytywny. Z tego też powodu olejki konopne są chętnie wybierane przez osoby żyjące w permanentnym stresie, znerwicowane, zmagające się ze stanami depresyjnymi.
Nie ma natomiast mowy o tym, aby spożycie olejku CBD – niezależnie od ilości – wywołało efekt psychoaktywny. Olejek konopny nie jest narkotykiem. Legalnie oferowane produkty zawierają jedynie śladowe ilości substancji narkotycznej, czyli THC (poniżej 0,2% zgodnie z unijnym prawem), a więc nie ma fizycznej możliwości, by konsument wprowadził się w stan haju. Można to porównać do picia piwa bezalkoholowego, którym nie da się upić.
Nie wiadomo, jak CBD oddziałuje na ludzki organizm: MIT
CBD nie jest żadną „nowością” czy wymysłem marketingowym. Istnienie tej substancji zostało udowodnione już wiele lat temu i od tamtej pory trwają badania nad faktycznymi właściwościami kannabidiolu oraz jego wpływem na ludzkie zdrowie. Przodują w tym naukowcy z USA i Australii, którzy między innymi ogłosili już przełomowe wyniki badań nad zastosowaniem CBD w leczeniu nowotworów, choroby Parkinsona czy padaczki lekoopornej.
Dzięki naukowcom dokładnie wiemy, jak działa CBD oraz inne kannabinoidy znajdujące się w konopiach siewnych. Oddziałują one na ludzki układ endokannabinoidowy, złożony z receptorów CB1 i CB2, odpowiedzialnych między innymi za regulowanie gospodarki energetycznej, powiązań neurohormonalnych i neuroimmunologicznych, uczucie sytości i głodu, samopoczucie czy metabolizm lipidów. Twierdzenie zatem, że korzystne właściwości CBD są tylko wizją producentów olejków, jest kompletnie nieuzasadnione.
CBD nie można przedawkować: FAKT
Nie istnieją żadne potwierdzone przypadki przedawkowania CBD, co oczywiście nie oznacza, że można bez hamulców spożywać olejki konopne w dowolnej ilości. Byłoby to nierozsądne chociażby z ekonomicznego punktu widzenia. Faktem jest natomiast, że CBD to substancja naturalna i bardzo bezpieczna dla organizmu – co zresztą w swoim raporcie potwierdziła już Światowa Organizacja Zdrowia.
Bezpieczne są tylko olejki CBD sprawdzonych producentów: FAKT
Wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa stosowania olejków CBD wzięły się głównie z braku wiarygodnych informacji i niedostatecznego poziomu wyedukowania społeczeństwa. Trudno się też temu dziwić, skoro produkty konopne przez ostatnie dekady były kojarzone wyłącznie przez pryzmat narkotyku.
Ten trend próbują odwrócić renomowani producenci olejków CBD, jak chociażby kanadyjska marka Sequoyalife, której produkty cieszą się dużym zaufaniem polskich konsumentów. Firmy te na każdym kroku podkreślają, jak ważne jest to, aby konsument wiedział, co właściwie przyjmuje. Stąd dążenie do pełnej transparentności w zakresie opisywania procesu produkcji oraz składu olejku. Rzetelni producenci publikują wyniki badań laboratoryjnych, informują o pochodzeniu surowca, przykładają też ogromną wagę do selekcji roślin, by móc zagwarantować najwyższą jakość końcowego produktu.
Podsumowując: stosowanie DOBREGO olejku CBD jest jak najbardziej bezpieczne. Mamy tutaj do czynienia z produktami naturalnymi, dopuszczonymi do legalnego obrotu na terenie całej Unii Europejskiej. Nie warto wierzyć w powielane mity, które wynikają z niewiedzy, lęków i stereotypów.
