Radość, bo zostaliście Państwo rodzicami, to piękny czas, ale i niestety pojawiają się dodatkowe obowiązki.
Jasne, teoretycznie jesteśmy na to przygotowani, ale praktycznie nie każdy ma wyrozumiałego szefa, babcie i dziadka na miejscu, czas, cierpliwość, jesteśmy tylko ludźmi mamy lepsze i gorsze dni.
Po co ja o tym pisze? To oczywiste.
Pamiętajmy jednak, że mamy mówić o próchnicy butelkowej, chorobie za której rozwój i dynamikę my kochani rodzice niestety odpowiadamy.
Jest to bakteryjna choroba tkanek twardych zęba (szkliwa i zębiny), która może się pojawiać się już nawet u niemowląt i dotyka obecne w buziaku zęby mleczne.
Najczęstsze przyczyny to:
– zbyt długie, a szczególnie nocne karmienie dziecka butelką pełną słodkości
– sztuczne dosładzanie pokarmów (każdy lubi słodkie rzeczy)
– konsystencja pokarmu i jego przyklejanie do zębów (dzidziuś grzecznie zjadł i idzie spać, a my w nagrodę również możemy odpocząć)
– zbyt rzadkie lub nieumiejętne czyszczenie ząbków
Na efekt nie trzeba z reguły długo czekać, na zębach odkłada się płytka bakteryjna, dochodzi do demineralizacji szkliwa i piękny uśmiech dziecka zaczynają szpecić białe lub czarne plamki zlokalizowane głównie na zębach przednich.
Pamiętajmy również, że robale zębowe nie ograniczą swojego działania tylko do zębów przednich, w perspektywie zaatakują zęby boczne i w konsekwencji pojawią się kolejne ubytki próchnicowe, a płacz dziecka przy spożywaniu pokarmów, niechęć do jedzenia i picia stanie się „normą”.
Co robić?
W tempie mocno przyspieszonym umówić wizytę z lekarzem dentystą, tylko którym?
Na pewno takim, który legitymuje się doświadczeniem w pracy z dziećmi i uwaga ma dobry kontakt z rodzicami.
Leczenie próchnicy butelkowej to ogromna lekcja pokory dla rodziców, muszą sobie uświadomić że zrobili coś źle ( nieświadomie), przemyśleć i zmienić diametralnie swoje postępowanie.
Profilaktyka, leczenie i utrzymanie wyników leczenia to cel nadrzędny zespołu Pacjent-Rodzice-Lekarz dentysta.
Rola lekarza:
– jeżeli plamy są niewielkie i nieliczne o białawym zabarwieniu (demineralizacja szkliwa) powinien wystarczyć zabieg fluoryzacji, zalecenia dotyczące odpowiedniej higieny jamy ustnej dziecka oraz modyfikacja nawyków żywieniowych
– jeżeli plamy są czarne (próchnica doszła do głębszych warstw zęba) bardzo często stosowany jest zabieg impregnowania zębów roztworem azotanu srebra, a jeżeli jest taka możliwość techniczna – klasyczne plombowanie. Impregnacja jest skuteczną metodą leczenia, ale powoduje trwałe ściemnienie zębów, przez co dziecko i jego uzębienie nie wygląda estetycznie a komfort psychiczny małego pacjenta spada.
– jeżeli proces próchnicowy jest mocno zaawansowany i ww. metody będą nieskuteczne, może dojść do konieczności usunięcia zębów i leczenia ortodontycznego w przyszłości.
Rola rodzica:
– nie należy zbyt długo karmić dziecka butelką
– nie dosładzać pokarmów
– nie dopuszczać do tego, żeby dziecko zasypiało z butelką, gdyż w takiej sytuacji kontakt zębów z pokarmem znacznie się wydłuża
– stopniowo wprowadzać korzystanie z łyżeczki
– nie oblizywać smoczków, łyżeczek dla dzieci, gdyż narażają one dzieci na infekcje bakteryjne
– trzeba dbać o prawidłową higienę jamy ustnej dziecka, należy przemywać dziąsła zwilżonym przegotowaną wodą gazikiem, a pojawiające się zęby mleczne należy myć ostrożnie szczoteczką z miękkim włosiem
– przyzwyczaić dziecko do picia niegazowanej wody mineralnej.
Artykuł powstał na bazie komentarza specjalistów z Ortoprotex.pl