Słyszałaś, że niedobór witaminy D występuje bardzo powszechnie, a lekarze zalecają przyjmowanie większych ilości tej witaminy niż wskazują tabele dziennego zapotrzebowania. Nie umknęły Twojej uwadze także liczne dolegliwości, bezpośrednio związane z brakiem witaminy D w organizmie. Jednak czy jesteś pewna, że akurat Tobie brakuje tej ważnej witaminy? A może nie grozi Ci niedobór i przyjmujesz suplementy trochę na wyrost? Sprawdź zatem, kiedy suplementacja witaminy D jest potrzebna i co mówią najnowsze badania na ten temat.

Zanim sięgniesz po suplementy z witaminą D…

Przyjmowanie preparatów z witaminą D powinno być poprzedzone badaniami krwi i konsultacją z lekarzem. Niemniej, wiele osób podąża droga na skróty i, zamiast do przychodni, kieruje swoje kroki prosto do apteki. Jest w tym trochę racji, bo według wielu publikacji niedobór witaminy D występuje aż u 90-95% Polaków, co ma związek m.in. z położeniem geograficznym.

Z powodu niedostatecznej ilości słońca w naszej strefie klimatycznej suplementacja witaminy D jest zalecana w okresie od października do marca. Warto jednak pamiętać, że witamina D należy do witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, które organizm może magazynować. Nadmiar witaminy D może doprowadzić do odkładania się wapnia w narządach (serce, nerki) i tętnicach, co może doprowadzić do zaburzeń w ich funkcjonowaniu. Przedawkowanie witaminy D może wywołać takie objawy jak: brak apetytu, wymioty, biegunka, zmęczenie, wzmożone pragnienie, częste oddawanie moczu, bóle głowy, swędzenie skóry. Ponadto długotrwałe przyjmowanie zbyt dużych ilości witaminy D przez kobietę ciężarną może zaszkodzić organizmowi dziecka.

Komu jest potrzebna suplementacja witaminy D?

Badania potwierdzają, że w naszej strefie klimatycznej poziom witaminy D w organizmie jest niższy od rekomendowanych wartości. W Polsce niedobór witaminy D dotyczy aż 80% kobiet po 50 r.ż. oraz 83% kobiet po 69 r.ż. Badania przeprowadzone wśród młodych dziewcząt w Polsce, Finlandii, Danii i Irlandii wykazały jeszcze większe niedobory, sięgające nawet 92%. Według ekspertów wystarczy 15 codziennej ekspozycji na słońce, aby w miesiącach kwiecień-wrzesień zapewnić organizmowi dostateczną ilość witaminy D.

Skąd zatem biorą się tak wysokie deficyty? Otóż jeśli stronisz od słońca, pracujesz w biurze od świtu do zmierzchu, poruszasz się głównie samochodem i stosujesz kremy z wysokim filtrem, wówczas w Twoim organizmie dochodzi do zaburzeń w syntezie witaminy D. Suplementacja witaminy D w okresie jesienno-zimowym może nie wystarczyć, zwłaszcza jeśli dodatkowo w Twojej diecie brakuje naturalnych źródeł tego ważnego składnika, czyli morskich ryb, masła, mleka, sera, olejów roślinnych, kurczaków i wątroby. Na deficyty witaminy D narażone są również osoby cierpiące na choroby układu krążenia, mające problem z wątrobą i nerkami, pacjenci onkologiczni, chorzy na astmę oraz osoby z zaburzeniami odżywiania. Niedobory mogą wynikać również z większego zapotrzebowania na witaminę D, które dotyczy zwłaszcza otyłych dorosłych i dzieci.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ